Odkąd pamiętam Alicja lgnęła do wszelkiego rodzaju zabaw plastycznych. Do tej pory mam pochowane całe segregatory z jej pracami. A ileż to prac zostało wyrzuconych? Strach pomyśleć. Moje dziecko uwielbiało bowiem tego typu zajęcia. Z wielką przyjemnością wyklejała, rysowała, kolorowała, malowała farbami. Oj, naprawdę. Nie miałam najmniejszego problemu, by namówić ją do stworzenia kolejnego dzieła. Zupełnie inaczej to wygląda z Natalką. Ten mały smyk przez bardzo długi czas nawet nie chciała słyszeć o ołówku. Dopiero całkiem niedawno odkryła kredki (bez których nawiasem mówiąc nie rozstaje się ostatnio na krok). No i wreszcie udało mi się również namówić ją na nieco inną zabawę.
Wreszcie bawiłyśmy się farbkami do malowania paluszkami! Oj, powiem Wam, że już nie mogłam się tego doczekać... A teraz zobaczcie jak nam to wyszło :)
Na początek dodam jedynie, że inspiracją do tej naszej zabawy były bardzo fajne książeczki wydawnictwa
, które jakiś czas temu wpadły nam w ręce. To dwie nie duże lektury wydania zeszytowego, w których wnętrzu znajdziemy kilka fajnych pomysłów na tego typu zabawę. Pierwsza z nich nosi tytuł "Jeż", a druga "Kotek".
Zeszyty są wielkości kartki A4. Każda ma 32 strony. Papier jest gruby, okładki laminowane. Niby nic wielkiego, ale i tak cieszę się jak dziecko, gdy po nie sięgamy. Bo nie wiem jak to jest u Was, ale u nas malowanie paluszkami to zawsze rewelacyjna zabawa. Czasem tworzymy własne bohomazy i dajemy się ponieść wyobraźni. Innym razem korzystamy z takich oto instrukcji i powstają wcześniej zaplanowane prace. Ale jak by to nie wyglądało - zabawa farbkami do malowania palcami to naprawdę świetny pomysł i gorąco wszystkim ją polecam. My ostatnio korzystamy z tego pomysłu ile się da. A co!
I tak dziś chciałabym Wam pokazać jak fajnie można bawić się w tworzenie za pomocą rączek. Na naszym blogu znajdziecie kilka inspiracji do tworzenia za pomocą rączek i nóżek. Musicie tylko odrobinkę poszperać w archiwalnych wpisach z działu prace plastyczne i na pewno znajdziecie coś dla siebie. Ale jeśli Wam będzie mało - warto sięgnąć po te dwie publikacje. Są nie duże, cieniutkie, a sporo się w nich dzieje. W pierwszej znajdziemy instrukcję jak wykonać jeża, rybę, pająka, królika, kwiaty, żółwia, liść, ducha, łabędzia i pawia. W drugiej ośmiornicę, psa, grzybka, koguta, motylka, ślimaka, drzewo, kotka, słońce i aniołka. Każda z tych prac jest bardzo fajnie i czytelnie opisana. Poza tym każdy kolejny krok działania jest również pięknie zobrazowany, więc nawet kilkuletnie dziecko zrozumie jak wykonać daną pracę. U nas moje dziecko jest jeszcze za małe, by poradzić sobie z tym zupełnie samo, ale z niewielką pomocą mamusi lub tatusia idzie jej po prostu znakomicie!
Zabawa w kolorowanie paluszkami sprawdza się zawsze. Zabija nudę i sprawia, że mamy okazję spędzić razem bardzo przyjemnie czas. Poza tym taka zabawa rozwija wyobraźnię u małego człowieka. My poza pracami pokazanymi w wymienionych wcześniej książeczkach wykonaliśmy także swoje własne obrazki. Wystarczy przecież zamiast białej farny - wziąć żółtą i wyjdzie nam nie łabędź lecz kaczuszka. A czy według instrukcji na namalowania kotka nie możemy stworzyć konika? Pewnie, że możemy. Wystarczy tylko odrobina wyobraźni!
W książeczkach, które Wam tu pokazałam, poza instrukcjami jak wykonać dany obrazek znajdziemy również kilka stron przygotowanych do tego, by nasze dzieła tam umieścić. Są to kolorowe strony z odpowiednim tłem do każdego z tych pomysłów. Przy piesku stoi miseczka z kością, dla kogucika narysowany został płotek, a pająk ma już uwitą piękną sieć. My jednak nie korzystaliśmy z tych stron. Przede wszystkim dlatego, że nie wiedzieliśmy jeszcze jak nam to będzie szło. A poza tym bardzo chcielibyśmy by znalazły się tam prace wykonane w 100% samodzielnie przez Natalkę, a na dzień dzisiejszy bez pomocy jeszcze się nie obejdzie. Ale jestem pewna, ze pewnego dnia te strony zostaną również uzupełnione. A podczas tej zabawy Natalka na pewno będzie miała dużo uciechy :)
Ale dość już tego pisania. Zobaczcie jak wyglądają te książeczki i jak świetnie się przy nich bawiliśmy!
POLECAM!!!