Dawno mnie tu nie było za co bardzo Was przepraszam, jednak brak czasu sprawia, że z czegoś chcąc nie chcąc muszę zrezygnować :( Powiem Wam jednak, że często myślę o Babylandii, czasami mam wielkie wyrzuty sumienia, czasami mam ogromną ochotę wrócić do regularnego pisania, biję się z myślami i jest mi przykro, że nie daję rady ogarnąć wszystkiego co chciałabym ogarniać. Ale mam nadzieję, że pomimo tej mojej nieregularności zaglądacie tutaj jednak czasem? Ja mimo wszystko raz na jakiś czas, w miarę moich możliwości nadal mam zamiar pisać :) Zdecydowanie nie miałabym serca do tego, aby zrezygnować z tego miejsca całkowicie!
Do napisania natchnęła mnie pewna nowość książkowa od
Od razu na początku muszę Wam powiedzieć, że uwielbiam ilustracje Emilii Dziubak, książki, które ilustrowała mogę poznać bez żadnego podpisu ;) Kiedy więc zobaczyłam w nowościach wydawnictwa Nasza Księgarnia taką nowość nie mogłam przejść obok niej obojętnie. No powiedzcie sami - rzuca się w oczy prawda? Moim zdaniem przyciąga i wzbudza zainteresowanie już na pierwszy rzut oka. I wiecie co? Wewnątrz jest równie ciekawa jak na zewnątrz. Zresztą zaraz Wam o niej opowiem co nieco. No i przygotujcie się także na masę zdjęć ;)
Poznamy tutaj Homera - domowego kota, który stwierdza, że w jego mieszkaniu jest zdecydowanie zbyt ciasno, jego współlokatorzy zupełnie się z nim nie liczą, nie ma gdzie odpocząć, nie ma co zjeść... Postanawia więc wyruszyć w świat w poszukiwaniu jakiegoś porządnego przyjaciela, najlepiej przyjaciela idealnego! Ale czy w świecie zwierząt i roślin znajdzie kogoś takiego?
Homer przekonuje się o tym, że wśród zwierząt i roślin istnieją przeróżne rodzaje przyjaźni i to właśnie o nich tutaj poczytamy. Przyjaciel opiekun, Przyjaciel na dobre i na złe, Nieświadomy przyjaciel, Idealny przyjaciel, Przyjaciel z pracy, Fałszywy przyjaciel, Przyjaciel od święta, Zakochany przyjaciel, Przyjaciel z sąsiedztwa.
Nie wiem jak Wy, ale ja nawet nie zdawałam sobie sprawy, że w naturze jest aż tak wiele rodzajów przyjaźni. Każda z nich odrobinę się od siebie różni. Nie będę Wam teraz przybliżać wszystkich, ale tak dla przykładu:
Ryba podnawka i rekin - podnawka przysysa się specjalną przyssawką do rekina, dzięki czemu korzysta z resztek jego jedzenia i podróżuje na gapę.
Kukułka i trzcinniczek - kukułka podrzuca trzcinniczkowi jajo do gniazda. Ten nieświadomy wysiaduje je i wychowuje młodą kukułkę, która wyrzuca z gniazda młode pisklaki trzcinniczka, żeby nie mieć konkurencji pokarmowej.
Klacz i osioł - ich wspólny potomek to muł, który jest bardziej spokojny niż koń i większy oraz silniejszy niż osioł.
Mrówka (Pseudomyrmex ferruginea) i akacja - akacja daje mrówką schronienie wewnątrz cierni oraz pożywienie i słodki nektar, a te w zamian bronią ją przed roślinożercami jak również chorobami liści.
To oczywiście tylko kilka przykładów, znajdziemy ich w tej książce znacznie, znacznie więcej.
Jednak okazuje się, że nasz główny bohater - kot Homer podczas swoich poszukiwań wcale nie znalazł swojego idealnego przyjaciela. Wiecie dlaczego? Ponieważ jest kotem domowym i jego idealny przyjaciel czekał na niego właśnie w jego domu :)
I tym właściwie zakończyłabym opis tej książki. Pozostaje mi jedynie napisać Wam, że książka ta jest nie tylko ciekawa, ale i śliczna! I tutaj wcale nie mam zamiaru zagłębiać się w temat, zobaczycie to sami na poniższych zdjęciach ;)
POLECAM!
