top of page

Leczo


Tą potrawę zna chyba każdy, zdecydowana większość bardzo lubi. Jest prosta, smaczna i pożywna. Czyli posiada wszystkie te cechy, które w jedzonku bardzo, bardzo lubię ;) Dziś będzie zatem bardzo, bardzo króciutko. Pokażę Wam moje leczo :)

Wiem, że przepisów na to danie jest bardzo wiele. Niektórzy robią ją z pomidorów w puszcze, inni dodają pieczarki.

U nas w skład leczo wchodzi: - 1 kg czerwonej papryki, - cienka kiełbaska (na oko, my lubimy dużo ;) - 1 kg dojrzałych pomidorów, - 3 cebule - 2 ząbki czosnku - olej, - sól, pieprz, - słodka papryka w proszku - ostra papryka w proszku

Na początku wszystko sobie przygotowuję. Dokładnie myję paprykę, usuwam gniazda nasienne i kroję w paski. Parzę wrzątkiem pomidory, zdejmuję skórkę, usuwam część z pestkami pozostawiając jedynie twardy miąższ. Cebulę obieram i siekam jak mi pasuje, czasem w plasterki, czasem w paseczki. Gdy leczo mają jeść moje dziewczyny robię z niej kosteczkę, bo dziewczyny nie przepadają za nią za bardzo ;)

W woku rozgrzewam trochę oleju i wrzucam kiełbaskę pokrojoną w plasterki (czasem przecinam plasterki na pół). Gdy lekko ją podsmażę, dodaję do niej cebulkę i smażę tak długo aż się zeszkli. Teraz wrzucam paprykę i pokrojone w kawałki pomidory. Dodaję również przeciśnięte przez praskę dwa ząbki czosnku. Całość duszę pod przykryciem ok 15 minut. Po tym czasie zdejmuję pokrywkę i gotuję jeszcze trochę, by troszkę odparowała woda a papryka zmiękła. Całość doprawiam do smaku solą, pieprzem i sproszkowanymi paprykami. I gotowe!

Powiązane posty

Zobacz wszystkie
bottom of page