Długo zastanawiałam się czy pokazywać Wam ten przepis. A dlaczego? Bo ogólnie nie lubię korzystać z gotowców i unikam ich jak ognia. Zdecydowanie bardziej wolę znać składniki jakie dodaję do potraw i żadne fixy i mixy mnie nie kręcą. Tym jednak razem w moje ręce wpadł przepis, który bardzo chciałam wypróbować. Tym bardziej, że nie miałam innego, a jeden ze składników sprawiał, że aż ślinka mi ciekła.
Znacie placki z płatkami owsianymi? Ja dotąd nie znałam, a bardzo, ale to bardzo chciałam poznać.
A jak to z gotowcami bywa - wykonanie tych placuszków jest po prostu banalnie proste.
Potrzebujemy bowiem tylko:
- 100g płatków owsianych
- 2 łyżki rodzynek
- 1,5 szklanki mleka
- Fix do placków z jabłkami (całe opakowanie 185g)
- olej do smażenia
Najpierw wrzucamy do miski płatki owsiane i rodzynki, zalewamy mlekiem i zostawiamy na kilka minut by napęczniały. Teraz dodajemy do całości fix, dokładnie mieszamy łyżką i znów zostawiamy na jakieś 10 minut. Po tym czasie nie pozostaje nam nic innego jak usmażyć nasze placuszki. Rozgrzewamy zatem na patelni olej i nakładamy ciasto łyżką tworząc okrągłe placki. Smażymy po obu stronach na rumiano :)
Trzeba przyznać, że wyszły mega smaczne... Palce lizać!