Niedawno pokazywałam Wam mój lampionik ze słoika ozdobiony solą morską, więc teraz czas na coś odrobinę innego, za to jeszcze łatwiejszego ;) Uwielbiam ten klimacik, który dają świece czy też lampeczki więc na jednym lampionie nie mogłam poprzestać. Zrobiłam więc jeszcze dwa nieco inne. Zrobienie ich zajęło mi jakieś hmm 3 minuty ;) Potrzebujemy:
- gładką szklankę lub słoiczek
- pisak do pisania po różnych powierzchniach
- świeczkę najlepiej podgrzewacz
O wykonaniu niewiele mogę Wam napisać, bo właściwie co? Chyba jedynie to, że za pomocą pisaka rysujemy na szklance (lub słoiku) zimowo-świąteczne wzorki. Ja zrobiła choineczki i duże śnieżynki, wszystko przyozdobiła zwykłymi kropeczkami, żeby nie było zbyt pusto. Do szklanek wsypała odrobinę soli morskiej i włożyła podgrzewacze i już ;)
Pomimo mojego beztalencia plastycznego myślę, że efekt nie wyszedł najgorzej. Klimacik jest, a to najważniejsze, w końcu po to istnieją teraz lampiony ;)