top of page

Placuszki z twarogu


U nas w domu często jada się różnego rodzaju placki (no może poza mężem, ale on to po prostu się nie zna i nie wie co traci) ;)

Zarówno ja jak i moi chłopcy uwielbiają takie smaczne, słodkie placuchy więc był czas, że testowałam wiele różnych przepisów, aby znaleźć kilka takich najlepszych, najsmaczniejszych, ulubionych. I tak też się stało, mam teraz trzy czy cztery do których najczęściej wracam, bo są smaczne i niezawodne. Dzisiaj chciałabym pokazać Wam jeden z takich właśnie przepisów.

Na początek chciałabym dodać, że jest to przepis wzięty ze strony "Dorota Smakuje" więc w żadnym wypadku nie mam zamiaru zapisywać go jako swój autorski :)

Składniki:

- 250g twarogu

- 2 jajka

- 5 łyżek mąki

- 4 łyżki cukru

- 2-3 łyżki mleka

- 2 łyżki ekstraktu waniliowego

(ja dałam 1 łyżkę zwykłego aromatu)

- olej do smażenia

Przygotowanie:

Twaróg rozdrabniamy widelcem, dodajemy jajka, cukier i mieszamy. Dodajemy resztę składników.

Powinno wyjść w miarę gęste ciasto.

Na patelnię, na dobrze rozgrzany olej nakładamy za pomocą łyżki ciasto i lekko spłaszczamy je tworząc placki. Pamiętajcie tylko, że placki te dosyć szybko się przypiekają i łatwo je spalić więc ogień pod patelnią czy też moc kuchenki nie może być zbyt duża.

Podajemy wedle uznania, z dowolnymi dodatkami. U mnie bywa różnie, czasem jest to bita śmietana i posypka, czasem jakieś banany, starta czekolada czy też nutella. Czasem truskawki, czasem jakaś konfiturka, a czasem sam cukier puder.

Całkowita dowolniść, co akurat macie pod ręką ;)

Smacznego!

Powiązane posty

Zobacz wszystkie
bottom of page