Jeśli Wasze córeczki mają tak strasznie dużo ozdób do włosów jak moja Ala, a do tego macie jakiekolwiek pojęcie o szyciu to proponuję takie oto rozwiązanie czyli organizer na ozdoby do włosów. Który jest nie tylko bardzo praktyczny, bo wszystko trzymamy w jednym miejscu i w dodatku w należytym porządku, ale jeszcze stanowi ładną ozdobę do pokoju dziecka :)
Ten pomysł podejrzałam w sieci już bardzo dawno - polecam zajrzeć tu i tu po kolejne inspiracje. Ja swój wykonałam tak:
Potrzebujemy:
- tekturkę
- kolorowy filc
- igłę i kolorowe nici
- dwie-trzy wstążeczki
- guziczki
Ja najpierw narysowałam na tekturce szablon mojego grzybka. To oczywiście może być cokolwiek innego a jeśli nie mamy pomysłu na to co ma być ozdobą pokoju naszego malucha, warto pogrzebać w sieci i skorzystać z jakiejś ciekawej kolorowanki :)
Szablon wycięłam, a następnie z filcu wycięłam ten sam kształt (2 sztuki) o jakieś 0,5 cm większy od szablonu. Teraz pora na zabawę w ozdabianie, czyli wykończenie naszego grzybka by wyglądał jak mały domek krasnoludków :)
Na koniec, u dołu naszywam po obu stronach drzwiczek małe kawałki rzepy. Potem wystarczy włożyć tekturę z szablonem pomiędzy oba elementy domku z filcu i zszyć. Nie zapomnijmy jednak podczas tej pracy doszyć u góry troczek do zawieszenia ozdoby na ścianie oraz u dołu wszyć w jednakowych odległościach trzy wstążeczki. Środkową musimy pozaszywać w taki oto sposób:
by powstały nam takie pętelki, do których potem będziemy mogły przypinać spineczki lub wkładać do nich opalki do włosów. Na koniec doszywamy jakąś niewielką ozdobę jako obciążenie, by wstążeczka wisiała równo. Ja do swojego serduszka nasypałam odrobinę surowego ryżu :)
Wstążeczki po obu stronach naszej pracy ozdabiamy na końcu np. guziczkiem a po drugiej stronie przyszywamy drugą część kawałka rzepy, który wcześniej umocowałyśmy do grzybka. Dodam jeszcze, że ja zamiast guziczka przykleiłam dwie ozdoby ze zniszczonej już bardzo gumeczki do włosków mojej córki :)
I to już koniec :)
A oto efekt naszej pracy: