Czasem zaglądam na Pinteresta, pewnie jak wiele innych osób lubię patrzeć na ciekawe pomysły i szukać wśród nich inspiracji. Mam zapisane sobie mnóstwo przeróżnych rzeczy, które chciałabym zrobić, ale niestety ten ekspresowo uciekający czas na niewiele mi pozwala. Jedną z takich rzeczy, na którą trafiłam już dawno, dawno temu jest gwiazda, którą dzisiaj chciałabym Wam pokazać.
Jej wykonanie jest banalnie proste, nie zajmie nam zbyt wiele czasu i tak naprawdę nic nie kosztuje (chyba, że policzymy lampki) ;) A efekt moim zdaniem jest naprawdę ciekawy. Fajne jest to, że możemy sobie dobrać dowolną wielkość, możemy zrobić dużą gwiazdę do postawienia jako ozdoba, lub małe gwiazdki do zawieszenia gdzieś. Mogą być one nawet na tyle malutkie, żeby pozawieszać je na przykład na choinkę. Potrzebujemy:
- 5 patyków jednakowej długości
- sznurek
- nożyczki
- opcjonalnie lampki
Układamy z patyków kształt gwiazdy. Ja najbardziej lubię takie pięcioramienne więc właśnie w taki sposób ułożyłam moje gwiazdki. Ale jeśli wolicie na przykład kształt tzw "gwiazdy Dawida" wtedy wystarczy, że weźmiecie 6 patyków i ułożycie je w odpowiedni sposób.
Dalej w ruch idzie sznurek. U mnie zwykły jutowy, lubię go ;) Tniemy sznurek na kawałki i związujemy końce patyków razem w taki sposób w jaki mieliśmy ułożoną gwiazdę. Na koniec związujemy także wszystkie łączenia patyków w środku, aby nadać gwieździe odpowiedni kształt, aby nic nam się nie przesuwało i nie rozchodziło. Ja na koniec owinęłam moją ozdobę drucikiem z ledami. Bardzo podoba mi się efekt końcowy, ale ja mam ogromną słabość do tego typu lampek więc może to właśnie dlatego ;)