Nie tak dawno pisałam Wam o cudnych puzzlach podróżniczych wydawnictwa Edpresse Książki. Dzisiaj mam okazję pokazać Wam kolejne wspaniałe puzzle. Jednak tym razem nie są to typowo egzotyczne miejsca lecz super pojazdy biorące udział w rajdach. Seria "Pojazdy" to zbiór pięciu pudełek puzzli. Ja dzisiaj pokażę Wam dwa z nich. Jest to autorska kolekcja znanego podróżniczego fotografa Jacka Boneckiego. Na naszych układankach znajduje się quad sfotografowany na rajdzie w Egipcie oraz motocykl sfotografowany na rajdzie w Argentynie. Puzzle pojazdy QUAD / MOTOCYKL Autor: Jacek Bonecki Liczba elementów: 500 Format puzzli: 48x34 cm Format pudełka: 285x189x39 mm Cena: 22,90 zł Uwielbiam puzzle, uwielbiam je od dziecka, mogę siedzieć nad nimi całymi godzinami, całymi dniami i nadal mi się nie nudzą. Jako dzieciak sporo czasu spędzałam w domu, na zmianę czytałam książki i układałam puzzle ;) Potem miałam przerwę na długie lata i temat układanek powrócił dopiero kiedy Nikodem miał koło roku i zakupiliśmy mu pierwsze drewniane puzzle. Nie mogłam się doczekać kiedy będzie mógł układać więcej, więcej, coraz więcej elementów, zawsze z przyjemnością mu towarzyszyłam ;) Dotychczas najwięcej puzzli, które ułożył to było 300. Tym razem postanowiłam, że skoczymy level wyżej i chwyciliśmy po 500. Odrobinę go to przerosło, nie ma takiej cierpliwości do układania jak ja. Także Nikodem sam ułożył ramkę oraz pojazdy, a ja spędziłam długie godziny na układaniu nieba oraz pustynnych krajobrazów ;) Przyznam, że nawet trochę się cieszyłam, że tak wyszło. Wspaniale mi się je układało! Tematyka raczej typowo chłopięca, ja kompletnie nie interesuje się pojazdami, rajdami i innymi tego typu rzeczami, ale Nikodem ogromnie się ucieszył kiedy zobaczył co znajduje się na fotografiach zamieszczonych na pudełkach. Z ochotą przysiadł do układanki i kiedy zobaczył ilość elementów lekko go zatkało. Po ułożeniu najłatwiejszego (choć nawet ramka i pojazd do łatwych wcale nie należały) stwierdził, że reszta puzzli jest identyczna i nie da rady ;) Jakie puzzle są każdy wie, do czego służą także każdy wie. Ja Wam powiem tylko, że te konkretne są naprawdę porządnie wycięte, dopasowane. Nic nie jest luźne, nic nie trzeba wpychać na siłę. Są naprawdę ok. Elementy są już dosyć drobne, ale to już wyższy poziom układania, nie ma się co dziwić ;) Łatwe także nie są, spora wielkość błękitnego nieba czy kamienistej ziemi to naprawdę niezłe utrudnienie nad którym trzeba posiedzieć. Fotografie zamieszczone na tych puzzlach są bardzo ładne, barwne, wyraźne, szczegółowe. I na koniec koniecznie muszę wspomnieć o aplikacji TAB2C. Wystarczy ściągnąć niewielką aplikację na swój telefon czy tablet, zeskanować wierzch pudełka i otwiera nam się miejsce gdzie można zobaczyć więcej fotografii autora czyli Jacka Boneckiego. Jak widzicie ja jestem ogromnie zadowolona. Nikodem także się cieszy choć sam by sobie z nimi jeszcze nie poradził, ale to nic, puzzle nie uciekną, poczekają aż moje dziecko zacznie samodzielnie układać takie trudniejsze układanki :)
