top of page

Mega park w Grudziądzu


Dziś napiszę o miejscu, które odwiedziliśmy w zeszłym roku. Mowa o pewnym Mega Parku, który znajduje się na obrzeżach Grudziądzu przy jeziorze Rudnickim. Miejsce to podzielone jest na siedem "działów". Zoo, Lunapark, Miasteczko Weesternowe, Dinozaury, Safari, Kraina Bajek, Baśni i Legend oraz Kraina Flinstonów.

Od razu po wejściu do mega parku zobaczyliśmy "mini zoo" niestety wszystkie zwierzątka były za ogrodzeniami i nie można ich było głaskać :( Za to można było nakarmić rybki...Za drobną opłatą wylatywała garść karmy :)

Potem poszliśmy do miasteczka weesternowego. Tam znajdują się domy (w większości atrapy) rodem z jakiegoś filmu ;) Są też bary, z aranżacją z dzikiego zachodu, gdzie można sobie pojeść i pograć na maszynach do gier. Jest też koń na którym można posiedzieć, a nawet pojeździć dookoła miasteczka. Wszystko odbywa się pod okiem pracownika/opiekuna. Dodać muszę, że wiele atrakcji, które znajdują się w tym "parku" są za dodatkową opłata. W specjalnej kasie pieniądze wymienia się na "dolary" i to właśnie nimi płaci się za wszystko. Fajne jest również to, że można zrobić sobie pamiątkową monetę lub zdjęcie w przebraniu...

Trochę gier :)

Kolejną atrakcją są różne pokazy. Np krótki pokaz wojny secesyjnej oraz Bracia Daltonowie wraz ze swoją mamą i ścigający ich Lucky Luck.

Bracia Daltonowie i ich mama :P

Lucky Luke lapie Daltonów :P

Niestety Daltonowie uciekają z więzienia w przebraniach :P

Potem wybraliśmy się do "zoo safari" i dinozaurów. Po wejściu zobaczymy wyznaczoną trasę, a po jej bokach znajdują się plastikowe figurki zwierząt, szczerze powiem, że o wiele ciekawiej byłoby gdyby można było chociaż do nich podchodzić i porobić sobie zdjęcia...

Po oglądnięciu "Safari" wchodzimy na kolejną ścieżkę, tym razem prowadzi nas ona między dinozaurami. Kilka z nich jest ruchomych, zresztą zobaczcie sami:


Zaraz po dinozaurach jest kraina Flinstonów. Szczerze powiedziawszy nic specjalnego. Kilka figurek i pojazdów, oraz (o ile dobrze pamiętam) dwa, albo trzy domki.

Dalej jest kraina bajek,która też jakaś taka skromniutka była i do tego nic nie mozna było dotykać...

Wielką atrakcją jest też mała sala zabaw:

W "Lunaparku" znajdują się samochodziki, trampolina, gokarty i teraz widzę, że nowością jest jeszcze basen z łódkami i jakieś dmuchane zamki...

Idąc do wyjścia można zobaczyć jeszcze dinozaurowe auto :)

Atrakcji na pewno jest o wiele więcej, zdaję sobie sprawę, że przez rok czasu mogło się tam co nieco zmienić... Wszystkiego dowiecie się na stronie internetowej Mega Parku - TUTAJ. Hmmm a jakie były nasze wrażenia? Nikodem był bardzo zadowolony... kilka godzin tam spędzonych pozbawiły go sił. Wybawił się za wszystkie czasy :) A ja? Nie narzekałam nawet za bardzo.

Nie powaliło mnie to na kolana, ale było to na pewno fajnym przeżyciem ;)

Powiązane posty

Zobacz wszystkie
bottom of page